b

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Jeszcze pastelowo

Dzisiaj nie będzie wpisu na temat truskawek. Ogłoszony truskawkowy tydzień jeszcze się nie skończył, więc następnym razem możecie oczekiwać kolejnego kulinarnego. Postanowiłam zmienić temat, bo a) powoli mój blog mógłby zmienić w formę książki kucharskiej b) jeszcze królują pastele




Dzisiaj są to widoki, które niebawem zmienią się. Mam już kolejne pomysły na wystrój mieszkania. Lubię zmieniać klimaty w domu poddając się zmianom pór roku.




Moja kolejna fascynacja wianki. Doskonalę ich formę. Robię je w różnych rozmiarach, z różnych materiałów, w hurtowym ilościach :-)
Mam wielką frajdę przy pracy, myślę, że to widać :-)



Już dzisiaj zapraszam na sałatkę z truskawką w roli głównej :-)

Pozdrawiam i życzę dobrego startu w nowy tydzień :-))

Wolffianka





26 komentarzy:

  1. Spodobał mi się Twój materiałowy wianuszek, a tu widzę, że nie jest sam:-) Fajnie u Ciebie tak jasno i lekko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :-))))
      Nie jest sam, wianuszki u mnie rozmnażają się błyskawicznie przez pączkowanie :-)

      Usuń
    2. Oj to podobnie jak u nas z wiankami:-) Jeden tworzy drugi...
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
    3. widziałam Twoje cuda :-)
      pozdrawiam i do następnego :-)

      Usuń
  2. Milutko u Ciebie i pastelowo. A gdzie ty mieszkasz, że odwiedzasz rest. Toskanię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Szczecinie i bywam czasami w Stargardzie :-))
      może kiedyś umówimy się na kawę w Toskanii ?
      :-)

      Usuń
    2. Też tak sobie pomyślała, ja często też bywam w Szczecinie, musimy pomyśleć i się zgrać...

      Usuń
  3. czekam na sąłatkę ,a wianki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Twoim wpisem, bo myślałam, że mogę zanudzić truskawkami
      :-))

      Usuń
  4. Jakie bycze lilie!!! Piękne, u nas, w ogródku jeszcze takie pączusie malusie ;)
    No i świeczki - ten temat jest dla mnie zawsze na czasie!!
    cmok smok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie tak samo, zima, lato, jesień, wiosna zawsze pasują świeczki
      :-)

      Usuń
  5. Jak ładnie,uwielbiam wianki,i takie kolorki:))

    OdpowiedzUsuń
  6. no to rozpocznijmy tydzien wiankowy to ja tez moze jakis zrobie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam ten problem ;) blogowy... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ciepło i przytulnie. I domowo. I tak do kawy. I herbaty. A nawet do ciasta marchewkowego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie dawno nie robiłam ciasto marchewkowe !!
      To kiedy przyjeżdżasz ??
      :-))

      Usuń
  9. Jak ładnie ten brudny róż wygląda z bielą i szarościami! Wianki pierwsza klasa. pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo łagodne połączenie, a jak lubię łagodność w mieszkaniu i nie tylko :-) pozdrawiam !

      Usuń
  10. Cała aranżacja i ta lampa szalenie mi się podoba!!! wianuszek wpasował się idealnie;)
    Ściskam Kochana;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :-)
Do miłego & mam nadzieję następnego !