b

środa, 30 października 2013

Hallo ... :-)

Hallo :-))) Halloween !
Czas zabawy ze strachem.
Czas przeganiania lęków śmiechem, próba oswajania trudnych tematów.

Moment na zabawę z dziećmi.
Kreatywność w rodzinie daje możliwość na straszne szaleństwo :-))
(... ile ja dyń ozdobiłam ... trudno by było mi dziś zliczyć ..)

Pretekst na nową dekorację domu. Zaproszenie energetycznej pomarańczy do wnętrz.



Halloween to zabawa, która do nas niedawno przybyła.
Zabawa, która nie wypiera naszych polskich zwyczajów, tradycji.
To jest inny dzień.

W naszym życiu pełnym trudnych momentów, problemów, trudności poszukujemy po prostu chwil do beztroski i nic w tym złego nie ma.



Teraz konkrety :-)
Obrus to ocieplacz, jaki stosuje się np. w kurtkach, można go kupić na metry w pasmanterii.
Czarne słomki - real, koszt ok. 2 zł. Nietoperze - żmudna praca wycinania czarnego bristolu :-)
Świecznik - słoik oklejony przezroczystym barwnym papierem, kawałek sznurka przyklejony klejem magic i parka nietoperzy.
Dynie - warzywa pomalowane farbą akrylową.


Boo !

Wolffianka




sobota, 26 października 2013

Tiger

Gdy jestem w nowym miejscu jestem zachłanna na poznawanie. Powiedzenie "carpe diem" , tu i teraz w 100%
Lubię zwiedzać, poczytać przewodniki, poznać lokalną kuchnię, zaznajomić się z historią miejsca.
Chłonę doznania narządami wszystkich zmysłów. Czasami adrenalina i endorfiny są na takim wysokim poziomie, że osiągam stan nirvany ... Wtedy wiem, że jest dobrze i wyjazd ma SENS.

Gdy najważniejsze cele poznawania są osiągnięte lubię rozejrzeć się za sklepami. Tak wiem ... próżne to ... przyznaję się :-)
Cóż jestem Kobietą :-))

Interesują mnie sklepy, nie galerie handlowe. Interesują mnie sklepy, których nie znam. Sklepy, w których znajdę "coś" dla mojego domu. Lubię zrobić zakup, który jest praktyczną i pożyteczną pamiątką, a nie żaden tam plastik-bombastik nie pasujący do mojego wnętrza .
Tak właśnie poznałam sklep Tiger na Bornholmie.
www.tigershops.pl

W ofercie sklepu można znaleźć artykuły dekoracyjne, dodatki, bibeloty, asortyment biurowy, drobne wyposażenie pokoju dla dziecka. Wzornictwo to aktualne trendy z poczuciem humoru, a wszystko to w przystępnych cenach !!
Właśnie przez te ceny zatraciłam się w kupowaniu :-))) jestem usprawiedliwiona :-))) rozumiecie mnie ?

Teraz nawet sprzątanie kuchni może być wesołe :-)


Instynkt detektywistyczny jak zawsze podpowiadał mi by sprawdzić .... i okazuję się, że w Polsce już jest jeden sklep tej sieci.
Mieszkańcy Warszawy i okolic ... sklep znajduje się w okolicach Łomianek.

Ciekawostką jest polityka firmy dbająca o to, by dostawcy przestrzegali prawa względem swoich pracowników.

Ciekawa jestem jaka jest Wasza opinia na temat Tiger Shop :-)) Może już znacie jego ofertę ?

Wolffianka




środa, 23 października 2013

Grzybobranie

Wiem, sezon na grzyby powoli dobiega końca ... Z przyczyn różnych i różniastych ze sporym opóźnieniem wybrałam się na grzybobranie. W sumie to zasługa mojego Kolegi, który po prostu mnie wyciągnął.
Las mam na wyciągnięcie ręki, do puszczy kilka kroków więcej.


Na grzybach się znam tyle, że je lubię. Lubię je jeść i zbierać, choć moje zbieranie konsultuję, bo wiem tylko co to borowik vel prawdziwek i podgrzybek. Tu moja wiedza kończy się. A ... znam kilka " sklepowych gatunków " pieczarkę, boczniaka :-)
Może na zdjęciach zobaczycie coś jadalnego ??



Mój Kompan ... ostatni raz był na grzybach 10 lat temu, nie zna się na grzybach i jest "ślepy" - to Jego stwierdzenie.
Jak widzicie silna grupa zbieraczy z nas była :-)))
Dlatego ....




Do domu wróciliśmy w bardzo dobrym humorze ... bez jednego grzyba ... po dwóch godzinach poszukiwań .. za to ze zdjęciami :-))
Tak więc nie było ani grzybów ani brania, a dokładniej zbierania :-)))

Zdjęcia z muchomorami dedykuję Sylwii :-)))


Pozdrawiam radośnie :-))))

Wolffianka

niedziela, 13 października 2013

Zestaw na słotę

Zestaw na jesienną słotę ? Na jesienne smutki ? Na jesienne wieczory ?

Mój niezbędnik to dobra książka. Bardzo lubię czytać biografie, obecnie czytam Heleny Rubinstein, której życiorys składa się z faktów i legend, które sama zresztą tworzyła. Nawet data jej urodzenia nie jest pewna. Pewne jest to, że sukces, który osiągnęła jest imponujący i bardzo mobilizujący.



Do zestawu idealnie nadaje się ciepły koc, ciepła herbata np. z jabłkiem i cynamonem :-), ciepło świec ... hmmm ... o zapachu wanilii ... ciasteczek ... i gdy już jesteśmy przy "słodkim" to praliny, tak praliny to moja kropka nad "i"



Dzisiaj mój zestaw składa się dodatkowo z bukietu pięknych kwiatów :-)
taki bukiet to wyjątek bądź luksus :-) niecodzienność ... a chciałoby się ... :-))



A jak wygląda Wasz jesienny zestaw ? Jestem przekonana, że macie swoje sposoby na dni bez słońca.

Tymczasem wracam do lektury ...

Wolffianka


piątek, 11 października 2013

Wąsate urodziny

W szkole pobierałam naukę o Świecie i życiu w czasach kiedy rządził komunizm. Przystosowanie do życia poprzez na przykład oszczędzanie w Szkolnej Kasie Oszczędności, czyli w SKO . Sens oszczędzania był nonsensem ,gdy stopa inflacji w tamtym okresie wynosiła kilkaset procent rocznie, przy zeru oprocentowania oszczędności.
Niejedyny to był nonsens tamtych czasów.
Może dlatego nie umiem oszczędzać ? :-)




Z nauki oszczędzania pamiętam hasła: Dziś oszczędzam w SKO, jutro w PKO
oraz : Październik miesiącem oszczędzania.
Docieram do meritum sprawy ... :-))

Bo jak październik może być miesiącem oszczędzania w naszej Rodzinie, gdy z częstotliwością co 5 dni obchodzone są urodziny, niekiedy nawet odstęp wynosi jeden dzień ... i tak w październiku doliczyłam się ... 10 powodów do fetowania

Tak więc hasło dla naszej Rodzinie mogłoby brzmieć: Październik miesiącem wydatków, bądź Październik wiecznej imprezy.
Oszczędzam cały rok, by w październiku starczyło nam na wsio :-)))




Dzisiaj zapraszam Was na wąsate urodziny :-)
Wąsy to motyw modny kolejny sezon, wykorzystałam go do ozdobienia lampek przyklejając je taśmą dwustronną, do wykałaczek i na obrusie.
Motyw wąsów jest też teraz na czasie w związku z nowością w kinie :-)) ale o moim wyjściu do kina innym razem




Ciekawa jestem czy moja propozycja wąsatych urodzin, przypadła Wam do gustu ?

Życzę Wam udanego weekendu !!

Wolffianka

poniedziałek, 7 października 2013

Jesienny balkon

Mogłam długo ignorować nadejście jesieni ... jednak dłużej nie dałam rady. Widoki za oknem, przymrozki nocą ... potrzeba zakładania półbutów, kurtek ... Nie mogłam udawać, że nie widzę, nie czuję ...


Z "letkim" opóźnieniem zaprosiłam jesienny klimat do moich wnętrz ... chociaż balkon ... to nie jest wnętrze ...a nawet z pewnością ! :-)
Tak więc zaprosiłam jesienny klimat do moich wnętrz i "zewnętrz" :-))))



Akceptacja jesieni przychodzi łatwiej :-) wraz z licznymi powodami do świętowania ...
Ale o tym w kolejnym odcinku :-))



Informacja dla mieszkańców Szczecina ... od kilku dni nasze miasto jest najcieplejsze w Polsce :-))
Tak mówią media ... media mówią też o powrocie ciepłych temperatur, w "innych" mediach słychać o rychłym nadejściu mrozów ...
I komu tu wierzyć ??


Życzę "Polskiej Złotej", pełnej jesiennych kolorów, smaków, zapachów.
Do miłego !

Wolffianka


piątek, 4 października 2013

Bornholm

Ląd. Widzę ląd !!!
Cel wyprawy osiągnięty : Bornholm - Perła Bałtyku.
Nazwa adekwatna do urokliwego miejsca. Zaraz zobaczycie ... taką przynajmniej mam nadzieję :-))


Port Rønne.
To świetna baza wypadowa na zwiedzanie wyspy rowerem. Wyspa oferuje świetne trasy i drogi rowerowe przy tym bardzo dobrze oznakowane.
Ponieważ teren jest zróżnicowany i dynamicznie się zmienia ... polecam mały trening przed wyjazdem ... bo i wiatr od morza wieje silnie i stawia nam opór !
Zobaczcie zdjęcia, wszystkie są z tej małej wyspy ... a znajdziemy tam : na południu plaże płaskie z drobnym, delikatnym piaskiem, następnie kamieniste, by na północy spoglądać na morze z wysokich, skalistych urwisk.


Bornholm to wspaniałe krajobrazy, śródziemnomorska roślinność, przyjazny mikroklimat ... i największa ilość dni słonecznych dni w całej Skandynawii.


Hammerhus największy zespół ruin średniowiecznych na Północy Europy wzniesiony XIII w. na polecenie władz kościelnych. A wszystko to z powodu rywalizacji pomiędzy arcybiskupem, a Królem Danii ... ach a gdzie skromność, ubóstwo ...


Miejsce spokojne, urokliwe idealne na wyciszenie, zebranie myśli, ukojenie nerwów i naładowanie akumulatorów pozytywną energią.


Ale niech Was "leniwy " klimat nie zmyli ... znajdziemy tu też możliwość uprawiania sportu .. wspinaczki skałkowej, golfa, nurkowania, kajakarstwo, windsurfing.





Wyspa to również ... galerie i pracownie artystyczne w mnogiej ilości :-)) Targi staroci. Muzea.
Wędzarnie. Lokalne smakołyki. Manufaktura słodyczy ... pierwszy raz degustowałam jeszcze ciepłe landryny :-)
Piękne wrzosowiska.

Można wymieniać ...

Mam niedosyt ... i wielką nadzieję na powrót na wyspę.

Do miłego !

Wolffianka