b

poniedziałek, 7 września 2015

Indiańskie party

"Te" urodziny miały być wyjątkowe. Taki był plan.
Plan został zrealizowany w 100 % ... choć po drodze zdarzały się niezaplanowane historie .... np. atak nawałnicy dzień przed przyjęciem... tego nie przewidzieliśmy ...
Planowanie przyjęć plenerowych to zadanie wysokiego ryzyka. Trudno przewidzieć pogodę. Prognozy pogody w wyprzedzeniem powyżej 5 dni nie mają nic wspólnego z wyliczeniami to czyste proroctwo.


Motyw przewodni urodzin Indianie.... Jubilat jest znanym miłośnikiem kultury indiańskiej.
No to do dzieła.

Totem.
Kartony "pakujemy" w szary papier a następnie malujemy w indiańskie motywy. Dobrze, gdy kartony są różnej wielkości.
Skrzydła wycinamy w styropianu i również dekorujemy.


Plakietki dla gości.
Tego wieczora zwracaliśmy się do siebie po nowo nadanych nam pseudonimach.  Każdy  z gości losował  swoje wyjątkowe indiańskie imię.Ja wylosowałam Zamyślonego Kojota ;)
Wierzcie mi wymyśle imiona to dobra zabawa i dużo śmiechu !


Kwiatowe dekoracje.
Do indiańskiego klimatu agawa pasuje idealnie. Wystarczy wsadzić kaktusy w surową glinianą doniczkę, udekorować potłuczoną gliną i piórami.

 
Girlanda.
Wycinamy trójkąty z bristolu i mocujemy je do sznurka jutowego przy pomocy taśmy izolacyjnej.
To chyba najprostsza jednorazowa girlanda.


"Okrągłe" urodziny mobilizują do większego zaangażowania ... nie tylko jubilata.
Tak się dzieje, że bliscy i przyjaciele również wykazują większy zapał by urodziny były wyjątkowe.

I tak się właśnie stało. To były wyjątkowe urodziny w iście indiańskim klimacie.
Howgh !

Wolff-ianka 





niedziela, 9 sierpnia 2015

Metamorfoza doniczki

Kupić nowe ... ?
Tylko po co !

Korzyści kreatywnych zmian & przemian  :
- oszczędność pieniędzy
- gwarancja niepowtarzalności, w żadnym domu nie znajdziesz tego samego oryginalnego efektu
- wykorzystanie rzeczy, które zalegają i tylko zajmują miejsce
- spędzenie miłego czasu
-  ogromniasta satysfakcja 
 

Dzisiaj przyszedł czas na doniczki. Doniczki kupione kilka lat temu, kilka lat temu były trendy.
Już od dłuższego czasu stały na półce w spiżarni bezużyteczne. Wyrzucić ? Szkoda.
Co zrobić ? Przerobić !


Do metamorfozy potrzebujemy:
- doniczki
- farbę , ja użyłam akrylowej
- sznur
- klej na gorąco





Moja metamorfoza kręci się wokół marynistycznego klimatu.
Ty możesz stworzyć swój własny pomysł na niemodną, nieużywaną doniczkę.


Lubię marynistycznie tego lata ! Tak już mam ;)


Pozdrawiam bardzo & bardzo i mówię do miłego & następnego !

Wolff-ianka !


wtorek, 7 lipca 2015

Marina w kuchni

Marynistyczny styl. Prosty, niekosztowny sposób na szybką, letnią aranżację .... tak pisałam tu.
Dzisiaj pokażę Wam fakty.  Białe, pasiaste, szybkie i niedrogie ;)

  

Szybkie liftingi i metamorfozy to jest to co lubię najbardziej robić w moim domu.
A więc do dzieła !

 
Potrzebujemy:
- drewnianą galanterię deski do krojenia, łyżki itd
- farbę akrylową
- taśmę malarską
- papier ścierny 


Taśmą "rysujemy" wzór jaki chcemy uzyskać.
Malujemy.
Szlifujemy ..... Gotowe !!!


 Aby zakonserwować drewno użyjcie olej kokosowy, warzywne oleje jełczeją.
Przykry zapach z deski usuniecie  nacierając deskę cytryną zmieszaną z gruboziarnistą solą.
Więcej podpowiedzi nie mam ;)



Dzisiaj na "tapetę" poszła kuchnia ... a niebawem ... ? :-)

 

Pozdrawiam marynistycznym : Ahoj !

Wolff-ianka











środa, 1 lipca 2015

BlogINtalk Szczecin

BlogINtalk to seria spotkań blogerów wnętrzarskich organizowanych w polskich miastach przez młody , zaangażowany duet Magda & Piotr Mortenko z Blogów Wnętrzarskich  przy współpracy Orange i Śnieżka.
W sobotę przyszedł czas na szczecińskie spotkanie ! Czekałam na nie z wielką radością !


Główny cel spotkania to wymiana doświadczeń, poglądów na temat etyki w blogowaniu, rozmowy o trendach .... wszystko wokół blogowania .... choć nie tylko ... bo nie samym blogowaniem Kobiety żyją ;)


Szczecińskie środowisko blogowe to bardzo zintegrowana grupa twórczych Kobiet.
Łączy nas nie tylko pasja tworzenia, kreowania naszych przestrzeni i pokazywania ich na stronach internetowych.  My się tak po prostu ... po prostu, po ludzku lubimy.


To My :)
od lewej :
Marta Dom dla Wroga ,ja, Aga Lifestyle Inspiracje, Diana Ladies Designs, Karolina House Loves, Karolina Moja Manufaktura Smaku
od lewej : Ania Projekt Cacko, Ania Wymarzony Dom Ani, Agnieszka Laurentino Blog,Magda Wnętrza Zewnętrza



Rozmowy "służbowo- zawodowe" przeplatały się z kobiecym tête à tête i z niezliczoną dawką śmiechu.
Takie spotkania to wartość dodatna blogowania.



Dziewczyny ! Do miłego ,,, kolejnego , radosnego & inspirującego spotkania !!!

Wolff-inaka

zdjęcia Emilia Sałajczyk https://www.facebook.com/esalajczyk?fref=ts

wtorek, 23 czerwca 2015

Klasyczny marynistyczny

Marynistyczny styl to już klasyka.
Klasyka, do której chętnie się wraca zwłaszcza podczas lata.
Jaki jest przepis na marynarskie wnętrze?


Po pierwsze biel. Biel połączona z morskimi kolorami granatem, błękitem.


Po drugie proste, drewniane meble. Idealne są takie "nadszarpnięte" czasem i wspomnieniami , bądź bielone, gdzie uwydatniona jest naturalna struktura drewna, jego sęki, nierówności.


Po trzecie naturalne tkaniny - płótno,bawełna, len.


Po czwarte materiały jak rattan, drewno, wiklina.


Na koniec nie może zabraknąć dodatków takich jak juta, sznurek sizalowy, modele statków, żaglówek ...  piasek i niezliczona ilość muszli .... najlepsze są takie znalezione-przywiezione osobiście ... mogą przywodzić błogie wspomnienia ;-)

 
Marynistyczny styl. Prosty, niekosztowny sposób na szybką, letnią aranżację.
Wystarczy zmienić tylko dodatki by poczuć się już jak na wakacjach!
Pasiaste poduszki, narzuta na łóżko, niebanalne niebieskie dodatki ... pagaj w domu ?! ....  iiii ... gotowe !
 

Możemy zastosować kilka nadmorskich elementów, bądź pójść na całość.


Mam apetyt na małą metamorfozę mojego e-M by przywołać lato ... takie prawdziwe, a nie tylko kalendarzowe.
Pooooozdrawiam bardzo & bardzo !

Wolff-ianka !


zdjęcia via pinterest

piątek, 15 maja 2015

Niezapominajka


Wszyscy znamy uroczą  niezapominajkę ... Drobny, leśny, urokliwy kwiatek kojarzący się z uczuciami i ciepłem majowych dni.

 
Niezapominajka ...błękit delikatnych kwiatów ...  mały kawałek nieba na Ziemi ...;-)
... choć spotykane są również odmiany białe, różowe. 


  
Łacińska nazwa niezapominajki oznacza "mysie ucho" nawiązując do charakterystycznego kształtu delikatnie owłosionych liści. Natomiast nazwa niezapominajki w wielu innych językach świata symbolizuje pamięć .Forget-me-not ...Vergissmeinnicht ... Nezabudka


Symbol pamięci ? Dlaczego ?  Jak ? ...  Jest wiele źródeł , wiele legend ... ja mam swoją ulubioną historię ... średniowieczną angielską przypowieść.
Mówi ona o rycerzu przechadzającym się w pełnej zbroi nad brzegiem Tamizy wraz ze swą damą. W pewnym momencie kawaler zerwał pęk niezapominajek chcąc ofiarować je swojej wybrance. Niestety, pośliznął się i wpadł do wody. Zanim ciężka zbroja pociągnęła rycerza na dno, zdążył krzyknąć do swej ukochanej: "Nie zapomnij mnie!".'

 

 Niezabudka symbol pamięci jest również symbolem wierności i niekończącej się miłości.

Dzisiaj 15 maja niezapominajki mają w Polsce swoje święto dlatego ....nie wiem jak Wy ... ja tam idę po niezapominajki ... by pamiętać o tym co ważne :-)


Wolff-ianka

Ps. Roślina pod ochroną ! Nie zrywamy w lesie, na łące ... Nie zapomnijcie ! ;-)

Ps. Zdjęcia źródło pinterest

wtorek, 17 marca 2015

By poczuć wiosnę ...

By poczuć wiosnę ... by ją wywołać ... przywołać  ... by w końcu obudzić się z zimowego letargu, by ..., by ...i by ... zachciało mi się zmian ... na wiosnę tak już mam ;)
Porządki na balkonie ... od czegoś trzeba było zacząć !To początek wiosennych zmian. Mam apetyt na więcej ;)



Póki co metamorfozę przeszedł mój niewielki balkon ... Zobaczcie efekty !



Bardzo zależało mi na efekcie " odizolowania się " od ulicy i bloku z naprzeciwka. Chciałam stworzyć swoja małą oazę na zaledwie kilku metrach.
Do zbudowania konstrukcji użyłam skrzynek  , by uzyskać efekt vintage wyszukałam skrzynki nadszarpnięte przez czas ... takie ze swoją historią ;)
Porozmawiajcie z zaprzyjaźnionym panem lub panią ;) prowadzącymi warzywniak, skrzynki można odkupić za 3 zł, czasem nawet dostać w prezencie.




Skrzynki  "mocno zużyte" są bardzo brudne, dlatego polecam myjkę ciśnieniową by je dobrze oczyścić.
Pojemniki lekko przeszlifowałam by usunąć drzazgi i inne nierówne miejsca. Użyłam do tego szlifierki akumulatorowej Bosch z pojemnikiem na pył, to pozwoliło mi na pracę na balkonie, bez kurzu i pyłu.
Drewno nie zabezpieczałam, zależy mi by nadal ono ulegało naturalnemu postarzaniu się.


Potem zaczęła się zabawa z budowaniem konstrukcji. Niby mogłam to rozrysować, pomierzyć ... ale ja lubię fizycznie zmęczyć się i bawić ... ten typ tak ma.
Powstało kilka opcji nim powstał ostateczny efekt ;)



By konstrukcja była stabilna użyłam wkrętów do i wkrętarki Bosch . Raz jeszcze akumulatorowe urządzenie sprawdziło się w pracy na wolnym powietrzu, na małej powierzchni, nie trzeba było martwić się o kable ani przedłużacze. Akumulatorowe urządzenia to wielki komfort pracy, który niedawno poznałam i doceniłam.

Teraz to już została praca lekka i przyjemna ... to nawet nie praca  to sama przyjemność  ! Aranżacja i dekorowanie.



Duża ilość kwiatów to gwarant dobrego nastroju. Nie wiem, czy ktokolwiek może być obojętny na ich czar... To musiałby by być jakiś gbur ;) Innego wytłumaczenia nie ma !




Mój balkon "żyje" według kalendarza czterech pór roku ... Zobaczcie tu , tu ...
tu


Po pracy przyszła pora na zasłużoną kawę :-) 
To pierwsza kawa na balkonie w tym roku. Sezon picia kawy na balkonie uważam za otwarty !
Kawa z ciachem .... to idealny duet !!


Zapraszam Was na mój nowy & wiosenny balkon !
Czujecie wiosnę ? Ja już tak !!!

Wolff- ianka !