b

sobota, 26 października 2013

Tiger

Gdy jestem w nowym miejscu jestem zachłanna na poznawanie. Powiedzenie "carpe diem" , tu i teraz w 100%
Lubię zwiedzać, poczytać przewodniki, poznać lokalną kuchnię, zaznajomić się z historią miejsca.
Chłonę doznania narządami wszystkich zmysłów. Czasami adrenalina i endorfiny są na takim wysokim poziomie, że osiągam stan nirvany ... Wtedy wiem, że jest dobrze i wyjazd ma SENS.

Gdy najważniejsze cele poznawania są osiągnięte lubię rozejrzeć się za sklepami. Tak wiem ... próżne to ... przyznaję się :-)
Cóż jestem Kobietą :-))

Interesują mnie sklepy, nie galerie handlowe. Interesują mnie sklepy, których nie znam. Sklepy, w których znajdę "coś" dla mojego domu. Lubię zrobić zakup, który jest praktyczną i pożyteczną pamiątką, a nie żaden tam plastik-bombastik nie pasujący do mojego wnętrza .
Tak właśnie poznałam sklep Tiger na Bornholmie.
www.tigershops.pl

W ofercie sklepu można znaleźć artykuły dekoracyjne, dodatki, bibeloty, asortyment biurowy, drobne wyposażenie pokoju dla dziecka. Wzornictwo to aktualne trendy z poczuciem humoru, a wszystko to w przystępnych cenach !!
Właśnie przez te ceny zatraciłam się w kupowaniu :-))) jestem usprawiedliwiona :-))) rozumiecie mnie ?

Teraz nawet sprzątanie kuchni może być wesołe :-)


Instynkt detektywistyczny jak zawsze podpowiadał mi by sprawdzić .... i okazuję się, że w Polsce już jest jeden sklep tej sieci.
Mieszkańcy Warszawy i okolic ... sklep znajduje się w okolicach Łomianek.

Ciekawostką jest polityka firmy dbająca o to, by dostawcy przestrzegali prawa względem swoich pracowników.

Ciekawa jestem jaka jest Wasza opinia na temat Tiger Shop :-)) Może już znacie jego ofertę ?

Wolffianka




23 komentarze:

  1. Uwielbiam ten sklep. Czesto go odwiedzam i zawsze cos kupie. Super gadzety w niskiej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czyli znasz radość z robienia tam zakupów :-))
      Pozdrawiam !

      Usuń
  2. Przyznaję się bez bicia, że w tym roku "zwariowałam" po wejściu do tego sklepu w Madrycie :) Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym takich wąsiatych zmywaczków kuchennych nie kupiła ;) Tylko, że ja wybrałam z białą gąbeczką :)))) Został mi się tylko jeden, chociaż oszczędzałam :))) Czułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Wszystkiego chciałam dotknąć i zobaczyć :))) Bajka! I ile fajowych tekturek, kartoników, kopert, art. piśmiennych - szał! Mam nadzieję, że będzie ich więcej w Polsce :)
    Buźka! ale nie wąsiata ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. P.S. przyznam, że po zobaczeniu tytułu myślałam, że pobiłaś Tigera Michalczewskiego ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uważasz, że ich strona internetowa nie oddaje klimatu sklepu ?
      I zazdraszczam Madrytu :-))))))
      Buźka , ale też nie wąsiata :-))))

      Usuń
  4. Ja mam całkiem podobnie z tym chłonieciem, ba, chyba nawet identycznie;)
    Nie znam tego sklepu, ale chetnie zajrze na ich stronkę - dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to mamy coś kolejnego wspólnego oprócz "ale" :-))))

      Usuń
  5. Zajrzałam na stronkę, fajne gadżety mają. Trochę mi to przypomina Flo, które jakiś czas temu zniknęło z galerii handlowych (pojawia się teraz chyba w Empiku..?). Szkoda, że Tiger tak daleko od mojego miasta, bo już wieszak wpadł mi w oko...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe,a ja myślałam,że tytuł posta ma coś wspólnego z : Tiger-power is back :))
    Chociaż wnioskując po tym co napisałaś i co zakupiłaś,to wchodząc do tego sklepu na prawdę można dostać "kopa"/powera -do zakupowego szaleństwa :) Zapewne nie wyszłabym z niego z pustymi rękoma...

    OdpowiedzUsuń
  7. Odwiedze koniecznie,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u Ciebie nie ma tego sklepu ?
      chociaż Ty masz i tak świetny wybór :-))))

      Usuń
  8. Tydzień pisałam o moim odkryciu tego sklepu. Fantastyczny asortyment (dużo większy niż na stronie) i śmiesznie niskie ceny to główne powody, dla których nie da się wyjść z pustymi rękoma. Ja jestem zachwycona i zostaję stałą bywalczynią warszawskich oddziałów Tigera :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego wszystkie fajne sklepiki są w Warszawie?
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam tego sklepu ,ale mnie zaciekawiłąś ! fajne gadżety ; )

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam tego sklepu az do teraz, jestem zachwycona i twoimi zdobyczami także;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz słyszę o tym sklepie. Ale dzięki za namiary bo parę rzeczy wpadło mi w oko ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. już z rok "napalam" się na zakupy u nich. szkoda,że nie prowadzą sprzedaży internetowej.
    a czy wiesz,że Ikea również prowadzi bardzo przyjazną politykę pracowniczą? np. w razie pożaru należy zostawić wszystko i uciekać. a pracodawca zwróci koszty pozostawionych rzeczy osobistych...

    OdpowiedzUsuń
  14. często przechodzę koło tego sklepu, niestety w godzinach jego zamknięcia :((. Jeszcze nie dane było mi tam wejść, a czuję żebym poszalała :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znałam tego sklepu, a coś czuję że wykupiłabym połowę asortymentu;) We Wrocławiu niestety go nie ma:( Zostają mi zatem zakupy przez net.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :-)
Do miłego & mam nadzieję następnego !