b

środa, 14 sierpnia 2013

Owocowy zawrót głowy

W roli głównej arbuz


oraz pozostali :-))


Mleczko do kawy ?
To nie pomyłka :-)) Mleczko do kawy nie do kawy :-))


Sałatka Jagody.
Przepis sprawdzony, niejednokrotnie spożywany ze smakiem w hurtowych ilościach.
Podstawa sałatki to duża ilość arbuza ( 1/2 objętości całej sałatki ) Następnie dodajemy inne plony: borówki, gruszkę, banana, kiwi, jabłko, nektarynkę. Kroimy, mieszamy i wstawiamy do lodówki, by owoce były mocno schłodzone.
Na koniec zalewamy mleczkiem do kawy ( ja użyłam mleczka z kartonika Mleczarnia Gostyń, najbardziej sprawdzone i popularne ). Dosłownie zalewamy, tak by owoce "pływały".



Gooo-tooo-we !!!
Zapraszam do kosztowania :-))

Kończę .... idę po dokładkę :-))

Wolffianka

26 komentarzy:

  1. Jak kolorowo i smakowicie.Takie zestawienia uwielbiam,buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada smakowicie :) Chyba tez sie skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, mniam !!! Wygląda przepysznie :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, prawdziwa owocowa uczta, az chce sie tobie podkrasc nieco ;)
    Smacznego

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszności ja już dzisiaj po arbuzie :)) uwielbiam owoce...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za arbuzem ale w takim doborowym towarzystwie skusiłabym się na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pychota !!! i z mlekiem , ? ciekawe ...

    OdpowiedzUsuń
  8. oo nigdy nie jadłam w ten sposób :)
    zawsze z bitą śmietaną

    OdpowiedzUsuń
  9. ja do kawy używam mleka 3,2%...czy takie o jakim ty piszesz ma więcej???..ale smakowicie o wygląda:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko mówię o małym typowym mleczku do kawy, w kartoniku, pojemność 200 ml a i , żeby nie było słodzone :-) bo nie ma potrzeby :-)

      Usuń
  10. Ło matko! Że tak powiem :) Ale mi narobiłaś smaku!
    Nieprawdopodobnie apetyczne.
    Pozdrawiam,
    Inka :)~~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie też znęcasz się rozpisując się o wędzonkach itp :-))

      Usuń
  11. Mniami;)) ja wczoraj jadłam podobny deserek niestety pod spodem ukryte były sprytnie lody...no nie potrafię się oprzeć, szczególnie gdy czekoladowe;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Looody ... to już też inna moja słabość
      Paaapapap

      Usuń
  12. Mniam i pychota, i pyszota i co tam jeszcze może być... gdyby nie ten arbuz:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :-)
Do miłego & mam nadzieję następnego !