Dzisiaj nie będzie wpisu na temat truskawek. Ogłoszony truskawkowy tydzień jeszcze się nie skończył, więc następnym razem możecie oczekiwać kolejnego kulinarnego. Postanowiłam zmienić temat, bo a) powoli mój blog mógłby zmienić w formę książki kucharskiej b) jeszcze królują pastele
Dzisiaj są to widoki, które niebawem zmienią się. Mam już kolejne pomysły na wystrój mieszkania. Lubię zmieniać klimaty w domu poddając się zmianom pór roku.
Moja kolejna fascynacja wianki. Doskonalę ich formę. Robię je w różnych rozmiarach, z różnych materiałów, w hurtowym ilościach :-)
Mam wielką frajdę przy pracy, myślę, że to widać :-)
Już dzisiaj zapraszam na sałatkę z truskawką w roli głównej :-)
Pozdrawiam i życzę dobrego startu w nowy tydzień :-))
Wolffianka
Spodobał mi się Twój materiałowy wianuszek, a tu widzę, że nie jest sam:-) Fajnie u Ciebie tak jasno i lekko!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-))))
UsuńNie jest sam, wianuszki u mnie rozmnażają się błyskawicznie przez pączkowanie :-)
Oj to podobnie jak u nas z wiankami:-) Jeden tworzy drugi...
UsuńPozdrawiam ciepło
widziałam Twoje cuda :-)
Usuńpozdrawiam i do następnego :-)
Milutko u Ciebie i pastelowo. A gdzie ty mieszkasz, że odwiedzasz rest. Toskanię?
OdpowiedzUsuńW Szczecinie i bywam czasami w Stargardzie :-))
Usuńmoże kiedyś umówimy się na kawę w Toskanii ?
:-)
Też tak sobie pomyślała, ja często też bywam w Szczecinie, musimy pomyśleć i się zgrać...
UsuńJestem za :-)
Usuńczekam na sąłatkę ,a wianki urocze :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Twoim wpisem, bo myślałam, że mogę zanudzić truskawkami
Usuń:-))
Jakie bycze lilie!!! Piękne, u nas, w ogródku jeszcze takie pączusie malusie ;)
OdpowiedzUsuńNo i świeczki - ten temat jest dla mnie zawsze na czasie!!
cmok smok!
dla mnie tak samo, zima, lato, jesień, wiosna zawsze pasują świeczki
Usuń:-)
Jak ładnie,uwielbiam wianki,i takie kolorki:))
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki :-))
UsuńPiękny wianek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńno to rozpocznijmy tydzien wiankowy to ja tez moze jakis zrobie:)
OdpowiedzUsuńja już 8 zrobiłam :-)
UsuńTeż mam ten problem ;) blogowy... pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:-)))
Usuńdo miłego !
Ale ciepło i przytulnie. I domowo. I tak do kawy. I herbaty. A nawet do ciasta marchewkowego...
OdpowiedzUsuńO właśnie dawno nie robiłam ciasto marchewkowe !!
UsuńTo kiedy przyjeżdżasz ??
:-))
Jak ładnie ten brudny róż wygląda z bielą i szarościami! Wianki pierwsza klasa. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo łagodne połączenie, a jak lubię łagodność w mieszkaniu i nie tylko :-) pozdrawiam !
UsuńCała aranżacja i ta lampa szalenie mi się podoba!!! wianuszek wpasował się idealnie;)
OdpowiedzUsuńŚciskam Kochana;*
Ja też ściskam Kochana :-)
Usuń