Niedawno odkryłam Bloom !! Ha moje osobiste odkrycie. Jako, że jestem amator na praktykach cały czas uczę się "technik" malowania :-))
Wracając do Bloom-a, mogłabym nim wszystko malować. Jest wydajny, łatwy do nanoszenia, szybko schnie i ten efekt ... widać całe piękno deski. Polecam nakładanie farby gąbką :-)
Mając nowy mebel zabrałam się za radosną twórczość :-)
Kurki na sznurku nadal czekają na szczęśliwca w mojej loterii :-)
Wolno biegający zwierzyniec :-)
Ten Ryży został przyłapany na gorącym uczynku .. :-)
Śniadanie może być u Tiffaniego, na trawie, a u mnie jutro będzie przy nowym stoliku !
Życzę kolorowych i pogodnych !
Wolff-ianka
Ależ Ci się kuchnia "rozrasta" pięknie:-) Stół jest sprytny i taki tuż pod niebem, i tym kuchennym i tym prawdziwym:-)
OdpowiedzUsuńA ja widzę biegający zwierzyniec nie tylko w postaci przystojnego Czarosława - Króla, ale i ... Maszowego ogona koło stołu:-)
A Twój regał jest boski, te pudła piękne, a tablica na ścianie. Chyba muszę przybyć na zwiedzanie nowości:-) :-)
specjalnie wybrałam zdjęcie z ogonkiem ;-) wiedziałam, że go wypatrzysz :-)
Usuńto miała być dla Ciebie przyjemność :-)
i zapraszam, zapraszam, chociaż mam nadzieję, że do mnie przyjeżdżasz też i z powodu mojej skromnej osoby :-))))
Farba super, stolik wyszedł ekstra. Miłego śniadanka życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńDo miłego, następnego :-)
Ale u Ciebie jest ślicznie....bardzo lubię takie klimaty...pojemniczek na jajka jest super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia:)
PS królik złapany na gorącym uczynku ...rewelacja...schował się i myśli że go nie widać:)
pojemnik na jajca to po prostu wazon :-)))) ale czy wazon to od razu kwiaty .... :-)))
UsuńStolik wyszedł elegancko :) Jak Ty masz pięknie w kuchni !!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Zapraszam :-)))
UsuńChyba zaprzyjaźnię się z Panem Bloomem ;)
OdpowiedzUsuńCo też on potrafi, ho, ho!
Uściski :)
Polecam, mają różne różności do malowania
UsuńOstatnio dla tej farby zdradziłam akrylową
Pozdrawiam radośnie :-)
Slicznie sie calosc prezentyje:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Agi :-)
UsuńDzięki za wskazówki, ładnie to wyszło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, oczywiście przed, pomiędzy malowaniem przyda się papier ścierny, ale to już oczywista oczywistość :-)))
UsuńW przyszłym tygodniu wybieram się do Stargardu, mam zamiar wpaść do galeri
:-)))
Fajna farba chyba też sobie taka zakupię :)
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam
UsuńJa ostatnio nią pomalowałam rolety okienne z trawy bambusa
Do miłego !
Fajnie to wygląda wszystko.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki !!
UsuńPozdrawiam serdecznie
stol wyglada wspaniale...dodam ze udalo Ci sie polaczyc moje dwie milosci: biel i drewno:-) wspanialy!!!
OdpowiedzUsuńcudownego weekendu, pozdrawiam cieplutko
Biel i drewno, duet doskonały !!!
UsuńCiepło ... przyda się i to bardzo, dzisiaj u nas jest najzimniej w całej Polsce !!
Przyjemności na weekend :-)
Stół wygląda świetnie!Zapamietam sobie:)ja ostatnio zafascynowana jestem istoletem do malowanie-nie ma litości dla niczego:)
OdpowiedzUsuńja też już powoli myślę o pistolecie :-)))
Usuńjuż wyobrażam siebie w szale malowania !
nie słyszałam o tym Bloomie, ale coś czuję, że byśmy się z nim zaprzyjaźnili ;). świetne te słoiczki z ostatniego zdjęcia. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNie będę zazdrosna ;-)
UsuńPozdrawiam bardzo :-))
Fajnie śniadaniować na wysokościach, też to lubię ale niestety u mnie stołki barowe są za blatem w kuchni a ja niestety zawsze po kuchennej stronie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :-))
Usuńpozdrawiam z wysokości :-)
Szkoda, że o tej gąbce nie wiedziałam wcześniej! Raz w życiu malowałam mebel i niestety pomysł gąbki nie wpadł mi do głowy. A że pędzle gubią włosy... no, nie było fajnie :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
Gubią włosy, pozostawiają smugi, różnie bywa, tu tego problemu nie ma
OdpowiedzUsuńPoooozdrawiam :-)
Super,stolik genialny,ślicznie wyszło:)
OdpowiedzUsuńDzięki Edytko !!!
Usuń:-)
Cudnie tu u Ciebie, zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Inka