Tak właśnie zrobiłam w małej łazience uważając przestrzeń nad pralką jako potrzebną-niewykorzystaną.
Półki drewniane wycięte na wymiar malowałam bejcą, kilkakrotnie, a potem 3 warstwy lakieru, by zabezpieczyć przez wilgocią panującą w łazience. Napracowałam się !!! Przydałby się pistolet do malowania :-))
Na koniec powiem Wam, że mojej pralce idzie ... 22 rok !!!! Przez ten czas miała wymieniane szczotki metalowe za 27 zł i w tym roku łożyska ... po prostu części się wysłużyły ... żadnych inny napraw nie było. Ewenement na skalę ... światową ?? na pewno na skalę lokalną
Pewnie z biegiem czasu półki zapełnią się (same :-)) jak to już bywa ...
A tymczasem przerwa na herbatę !!
Wolff-ianka
Jaki porządziuszek, te równe ręczniczki, koszyczki i wylśnione słoiczki... Miodzik, miodzik:-)
OdpowiedzUsuńA pralka w 22 urodziny dostała, widzę, sukienkę:-) Sto lat pralko!
Nie wiem tylko jak długo ten porzędziuszek będzie miał miejsce hihihi
UsuńNo naprawdę, pierwszoklaśnie! Zupełnie inny kącik i jeszcze ta "zazdroska" na pralkę, fajne, fajne! I zaciekawiły mnie te słoje, bo wczoraj gapiłam się i gapiłam w necie na takie "amerykaNskie" co to się Ball nazywają. Czyżby Twoje z tamtej "stajni" pochodziły?
OdpowiedzUsuńMoje słoje pochodzą ze sklepu H&M z Niemiec
UsuńWkrótce napiszę coś na ten temat :-)
Genialnie wykorzystana przestrzeń, szkoda że u siebie nie mam takiej wnęki..idealne miejsce na ręczniczki, koszyczki i świetnie wygląda;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Justynko dzięki za komplementa :-))
Usuń"Sie" działo u Ciebie, ale fajnie wyszło. A pralka taka pełnoletnia, szacunek dla producenta i właścicielki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Hahahaha masz rację szacun dla producenta należy się !!!!
Usuńdo miłego :-)
Masz wyjątkowa praklę, bo zazwyczaj jak wygasa gwarancja, gaśnie życie pralki :p
OdpowiedzUsuńpółeczki fajne i bardzo przydatne :)
pozdrawiam
Aga to Ty jesteś tą Szczęściarą dzisiaj ???? Gratuluję !!!
UsuńTak masz rację generalnie po gwarancji sprzęt się psuje. Przeliczyłam i stwierdziłam, że taniej wyjdzie mi płacenie trochę wyższe rachunki za prąd niż częsta zmiana sprzętu
Ha ha, my mamy mniej szczęścia w pralkowych sprawach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI dlatego trzymam się tego sprzętu ! Pranie delikatne, wełna, krótkie, długie i czego tylko dusza zapragnie, oczywiście w pralce, jest :-))
UsuńOj kochana widzę że i Ciebie dopadła kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńKochana to przeszłość, zakupy sprzed 3 lat :-))))
Usuńteraz mam apetyt na beż-biel
poooozdrawiam !
Wzorowy porządek u Ciebie w tej łazience, tylko pozazdrościć. Ja również się u Ciebie rozgościłam. Pozdrowionka P.S. polecam Ci tą stronę http://breevintage-cottage.blogspot.com/ piękne, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWzorowy ... ? ale nie wiem jak długo się utrzyma :-)
Usuńi dzięki za podesłanie linka, rzeczywiście piękne zdjęcia :-)))
długi weekend ... spacer nad Miedwiem ? :-)
O to tu mnie zaskoczyłaś, może spacer nad Miedwiem, może błogie lenistwo :) Zajrzyj jutro będzie kilka zdjęć mojego autorstwa :)))
UsuńBardzo chętnie to jutro zrobię !!!!
UsuńDo miłego :-)
Teraz przewidują pralkę na 5 lat i czas na następną-straszne.A porządek u Ciebie do pozazdroszczenia-fajne powiedzenie o majątku:)Zostaję u Ciebie bo fajnie jest!
OdpowiedzUsuńSię cieszę, że zostajesz !
UsuńPorządek .. stan zmienny u mnie :-))
Zupełnie się z Tobą zgadzam! Jak się nieumiejętnie przechowuje, to można zagracić wielką przestrzeń niewieloma rzeczami. Dlatego należy porządkować, segregować i wykorzystywać każdy milimetr powierzchni :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z półkami, a pralki nic, tylko pogratulować! :)
Pozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
Ale cieszę się, że mnie odwiedziłaś, dzięki temu poznaję Twoje strony.. mam niezłą lekturę na dzisiejszy wieczór :-)))
UsuńDo miłego& następnego !
Jestem pod wrażeniem, że dobrnęłaś do pierwszego posta! Sądziłam, że już nikt nigdy tam nie zajrzy :D A jednak! Dziękuję Ci bardzo - to strasznie miłe :)
UsuńMam nadzieję, że Cię nie zanudziłam :)
Wciągnęło mnie :-)) i już tam pozostałam :-))
UsuńDo miłego !
Dziecko Drogie, odnośnie Twojego święta, bez obaw, koronka jest:-):-)
OdpowiedzUsuńufffff :-)))
Usuńaaaa... i nawet szal komin w nocy skończyłam i efekty dopisałam dalej do Dnia Dziecka. Spanie jednak, kurka, kurka!, odeszło. Miłego dnia życzę:-)
OdpowiedzUsuńWiem, że już wszystko pod kontrolą :-)
UsuńNapracowalaś się przy malowaniu, ale efekt jest i cieszy , a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
A masz rację , zakwasy miałam w rękach od tego szlifowania i malowania !!
Usuń:-))
Świetnie wykorzystane miejsce:))))) a możesz mi jeszcze powiedzieć ,gdzie kupiłaś tę farbę transparentną-co nią bieliłaś stół??
OdpowiedzUsuńZakup w Leroy Merlin koszt ok.30zł, kolor pieprz biały
Usuń:-)
Świetnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń