Logiczne ... po środzie nadszedł ISO-8601 ....
Czwarty dzień tygodnia. Nazwa dnia też i bardzo logiczna.
Dobrze, że w świecie chaosu są też rzeczy logiczne i do przewidzenia. To daje poczucie bezpieczeństwa.
Czwartek kojarzy mi się z Tłustym Czwartkiem, ale to nie pora, ani czas rozwodzić się na ten temat, a pączki niestety mogę jeść cały rok, tylko wyrzuty sumienia i strach przed przybraniem hamują mnie przed ich częstą konsumpcją. Gdybym wykluczyła te kwestie ... ach gdybym tylko mogła :-))
a tak, jak każda Kobieta, mam przysłowiowe 5 kg nadmiaru, bo My, Kobiety nieważne ile ważymy ...większość z Nas marzy właśnie by zrzucić "piątkę". "Przybij piątkę" :-))
Inne skojarzenia z czwartkiem to określenie Czarny Czwartek.
Papiery na giełdzie nowojorskiej, po długich spekulacjach, gwałtownie spadły, co było początkiem Wielkiego Kryzysu. Piszę oczywiście w ogromnym skrócie.
Jest jeszcze film "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł. " Historia Grudnia 1970. Smutny temat. Niestety tym bardziej, że prawdziwy.
Jakoś smutno zrobiło się na koniec wpisu ..
Może macie inne skojarzenia z tym dniem ? Jestem ciekawa :-)
Tymczasem mówię Miłego Czwartku !!!
Wolffianka
Przybij "piątkę" :)))
OdpowiedzUsuńa mnie się czwartek kojarzy z dniem, w którym najlepiej załatwiać wszelkie sprawy urzędowe, pocztowe itp. mało ludzi, brak kolejek - ;)
buzi!
o dzięki Sylwia za podpowiedź, spróbuję w kolejny czwartek pójść na pocztę i sprawdzić to :-))
UsuńBuzi !
:))))
Usuńa i zapomniałam powiedzieć, że morskie klimaty piękne, piękne u Ciebie - lubię te rybeńki i podkładka oryginalna :)))
Ale fajne to "kubkowe story" :) nie jestem fanką kompletów, ale jeden kubek chętnie bym nabyła...nie wiem tylko na jaki dzień tygodnia :D Z czwartkiem skojarzeń wyjątkowych nie mam...ale piątkę przybijam jak nic :D
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem fanką kompletów, ale hasła spodobały mi się i ie dałam rady wyjść z jednym kubkiem :-))
UsuńDo miłego ! i do kolejnych zdjęć z piękną podłogą :-))
Przybijam piątkę ;) Kubki - cudne ! pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńCzyli się sprawdza, że My , że Kobiety i ta piątka hihihih
UsuńPozdrawiam
Przybijam piątkę i znów wprawiłaś mnie w wesoły nastrój, dzięki Ci za to. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejna hihihihi , sprawdza się moja obserwacja jak nic
UsuńCieszę się, że miałam radosny wpływ na Twój nastrój :-)))
Czwartek jest, oczywiście, Międzynarodowym Dniem Prezentów :) To nowa świecka tradycja i tego się będę trzymać ;)
OdpowiedzUsuńA jak ktoś nie wierzy, niech zajrzy na mój blog.
Pozdrawiam czwartkowo,
Inka
Dzień Prezentów ? o tak co tydzień ? droga ta nowa świecka tradycja :-)))
Usuńlecę poczytać :-))
Czwartek... czwartek... Miałam kiedyś niebieskiego niedźwiedzia imieniem Czwartek. No i oczywiście także mój ulubiony Tłusty Czwartek. No i jeszcze obiady czwartkowe u Króla Stasia. No i kolejny dzień do przodu, co z jednej strony smuci, bo mniej czwartków zostaje, ale z drugiej strony cieszy, bo to kolejny czwartek, którego mogłoby już nie być. Wyszłam od misia a skończyłam na filozofowaniu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i idę sobie zapodać wieeelki kubek kawy. Nie w tak boskim czwartkowym kubku, ale...
Kawę możesz wypić w tym boskim kubku ... powiedz tylko kiedy :-))))
Usuńfajne te Twoje kubeczki
OdpowiedzUsuńczwartek tak jak napisała Edytka kojarzy mi się z obiadkami króla ;)
pozdrawiam
Widzę, że śmietanka odwiedza moje strony :-)))
UsuńPozdrawiam
Świetne te Twoje kubeczki. A co do kilogramów,masz racje.Takie już MY kobiety jesteśmy:)
OdpowiedzUsuńWszystkie ... po jednych pieniądzach :-)))
UsuńA mi czwartek kojarzy się już z weekendem! Tak jakoś-już bliżej niż dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Święta racja !!! Już z górki :-)))
UsuńZdecydowanie tłusty czwartek;)
OdpowiedzUsuńZ tymi kilogramami to fakt, masz rację, ile bysmy nie miały to zawsze jest jakiś nadmiar;)
Pozdrawiam cieplutko
To co pączek czy pół godziny biegu ? Wybór należy do nas
Usuń:-))))
Poooozdrawiam!
Czwartek, czwartkiem, ale piątkę i ja przybijam, mimo iż już ją zgubiłam, to dalej jestem na diecie, świat bez słodyczy okazał się całkiem przyjemny:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Najbliższy mi jest jednak tłusty czwartek i obżarstwo pączkowe , ach takie wręcz konieczne obżarstwo, każdy liczy i cieszy się , że zjadł tak dużo ! niam. Ale do tego czwartku jeszcze trochę czwartków, pozdrawiam piątkowo
OdpowiedzUsuńNie ma to jak Tłusty Czwartek-obżarstwo usprawiedliwione ;) Podobają mi się te marynistyczne rybki.A co do kg-przybijam pionę,chociaż zadowoliłabym się trójką;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!